Wczytuję dane...

Kociołki żeliwne - kiedy warto w nie zainwestować?

Kociołki żeliwne - kiedy warto w nie zainwestować?

Obecnie najchętniej sięgamy po teflonowe lub ceramiczne naczynia kuchenne. Mamy wrażenie, że odznaczają się większą trwałością, lepiej się prezentują, a przy tym są najpopularniejsze, dlatego najczęściej znajdziemy je w sklepach. Jednak okazuje się, że wielu kucharzy chętnie sięga także po żeliwne naczynia. Co takiego sprawia, że garnek żeliwny jest często bardziej użyteczny w kuchni od teflonu? Przekonajmy się.

Trwałość kociołków żeliwnych

Gdy myślimy o naczyniach żeliwnych, pierwsza ich cecha to właśnie trwałość. W porównaniu z wieloma popularnymi materiałami kociołek żeliwny rzeczywiście trwałe, a można wręcz powiedzieć, że niezniszczalne. Na metalu łatwo pojawiają się zadrapania, które nie wyglądają zbyt estetycznie, teflon po czasie może za to stracić swoje właściwości. A żeliwne naczynia? Nawet po latach używania nie zauważymy na nich plam czy przebarwień, poza tym nie pochłaniają wilgoci i zapachów. A to sprawia, że przewyższają konkurencję.

Sezonowanie garnków z żeliwa

W przypadku naczyń żeliwnych mamy do czynienia z nieklejącą się powierzchnią. Jednak zdarza się, że będziemy musieli o nią odpowiednio zadbać. Proces nie jest jednak szczególnie trudny. Na początek garnek żeliwny natłuszczamy, a następnie wypiekamy. Warto od czasu do czasu powtarzać ten proces, dzięki któremu powstaje powierzchnia antyadhezyjna.

Choć dla niektórych może to brzmieć podejrzanie, to warto też używać metalowych narzędzi podczas gotowania w naczyniach żeliwnych. Gdy teflon traci podczas takiego traktowania, żeliwo jedynie zyskuje.

Jak używać naczyń żeliwnych?

W przeciwieństwie do innych naczyń kociołek żeliwny jest dosyć uniwersalny w kuchni i może zastępować inne naczynia. Trzeba jednak dobrze o niego dbać i konserwować, a nawet przez lata nie utraci swoich właściwości.

Takie garnki możemy stawiać na kuchence, by ugotować obiad, ale także wsadzić do piekarnika, np. by podgrzać jedzenie lub dopiero je upiec. Żeliwo dobrze radzi sobie nawet w temperaturze 200 stopni. I nic nie stoi na przeszkodzie, by potem naczynie postawić na stole na podkładce. Posiłek zachowa ciepło, a kociołek sam w sobie prezentuje się całkiem dobrze. Trzeba jedynie pamiętać, że zewnętrzne ścianki także będą gorące.

Tradycyjne garnki żeliwne czy emaliowane?

Obecnie mamy do wyboru dwa rodzaje kociołków żeliwnych:

  • Tradycyjne, czyste – nie posiadają żadnego pokrycia czy emaliowania. Są bardziej podatne na ciepło przez co konieczne jest regularnie poddawanie ich procesowi sezonowania. Dzięki temu nic do nich nie przywiera, a z czasem ta cecha się pogłębia. Są także tańsze.

  • Emaliowane – nie ma potrzeby wykonywania sezonowania, a jedynie konserwacji i odpowiedniego dbania, dzięki czemu emalia pozostanie nienaruszona. Także nic do nich nie przywiera, ale są droższą wersją. Istotne jest także to, by powłoka była na tyle gruba, by wytrzymała działanie sprzętów kuchennych. Jednocześnie musi być wystarczająco cienka, przy przenosić ciepło.

Które rozwiązanie jest lepsze? Trudno powiedzieć. Oba mają swoje zalety i wady, więc najlepiej dobrać je pod swoje potrzeby.